Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

Jak zostać Zawiszakiem

Obraz
Jak co roku z okazji zbliżającej się rocznicy Powstania Warszawskiego w Muzeum Powstania Warszawskiego została zorganizowana zabawa "I ty zostaniesz Zawiszakiem". Należało wykonać 12 zadań. Pierwsze zadanie polegało na pokonaniu toru przeszkód. Gdy pokonało się go 5 razy dostawało się bransoletkę świecącą w ciemności. Drugie zadanie polegało na układaniu ogniska. W trzecim należało zapamiętać rzeczy w skrzyniach i powiedzieć, których brakuje. Lornetkę do wyszukiwania ukrytych zdjęć należało wykorzystać w czwartym zadaniu. Nauczyłyśmy się odczytywać indiańskie zaszyfrowane wiadomości oraz rozpoznawać ślady dzikich zwierząt. W zdaniu siódmym odgadywałyśmy odgłosy miasta i lasu. Nauczyłyśmy się rozpoznawać trujące i jadalne rośliny oraz grzyby. Ćwiczyłyśmy wiązanie węzłów. Wykonałyśmy indiański naszyjnik oraz nauczyłyśmy się strzelać z łuku. Na koniec ozdobiłyśmy sobie plecaki. Po skończonej zabawie, przeszłyśmy się po terenie Muzeum Powstania Warszawskiego.

Sportowy tydzień

Obraz
Cały zeszły tydzień bawiłyśmy się na koloniach sportowych AWF AZS Warszawa. Poznałyśmy tam różne dyscypliny sportu: siatkówka, piłka nożna, rugby, szermierka, zumba, pływanie, jazda konna, gimnastyka, lekkoatletyka. Pojechałyśmy do miasteczka ruchu drogowego, gdzie jeździłyśmy na rowerach, uczyłyśmy się pierwszej pomocy. Poznałyśmy wiele fajnych koleżanek i kolegów. Oprócz zajęć sportowych były też inne zajęcia (malowałyśmy koszulki, okna) oraz uczestniczyłyśmy w Olimpiadzie Sportów Dziwnych. Najbardziej podobała nam się gimnastyka, ponieważ można było huśtać się na wysokiej huśtawce i wskakiwać do gąbek. Świetna też była jazda konna. Obie jeździłyśmy na koniu Minie. Mogłyśmy konie czesać, wyprowadzić Agentkę i Korino. Super też byli opiekunowie. Przepyszne jedzonko. Na pewno tam wrócimy za rok.

62 urodziny

Obraz
W sobotę byliśmy na urodzinach pałacu kultury!! Już 62-ie!! Świetnie się tam bawiłyśmy! Malowałyśmy rysunki i dostawałyśmy za to nagrody, robiłyśmy też z papieru swój własny pałac kultury, a na rękę tatuaż! Podziwiałyśmy pokazy żonglerki i nauki surfowania, a dodatkowo jedna miła pani pomalowała nam buźki: Matylda-szczurek, Aurelia-chomik. Można było też dostać darmową watę cukrową ale my zadowoliłyśmy się zdrowym jabłkiem!!

Muzeum w deszczu

Obraz
W niedzielę wybraliśmy się do Domu Spotkań z Historią. Wystawa znajduje się na zewnątrz, na skwerze ks. Jana Twardowskiego. Eksponatami są zdjęcia. W tym dniu na scenie pan opowiadał historię polskiego lotnictwa i z jego wykładu dowiedziałyśmy się odpowiedzi na jedno z pytań konkursowych. Niestety musiałyśmy się spieszyć, ponieważ pogoda była niesprzyjająca. Zbierało się na deszcz. Spodobały nam się zdjęcia Warszawy z lotu ptaka. Gdy znaleźliśmy odpowiedź na ostatnie pytanie, zaczął padać deszcz. Gdy doszliśmy metra byliśmy cali mokrzy.

Moc gołębi

Obraz
W środę leniuchowałyśmy na działce. Kąpałyśmy się w basenie, skakałyśmy na trampolinie i bujałyśmy się na huśtawce. W czwartek odwiedziłyśmy aż trzy miejsca. Na początek poszłyśmy do Biblioteki Lekarskiej, ale pani musiała odkodować sale, więc wybrałyśmy się do parku Ujazdowskiego. Tam spotkałyśmy hamaki, huśtawki - bardzo niewygodne. W bibliotece nie można było robić zdjęć, ale bardzo zachęcamy do odwiedzania tego miejsca, bo jest bardzo ciekawe. Potem poszłyśmy do Łazienek Królewskich. Najpierw przeszłyśmy się po ogrodzie przy Oranżerii i było tam bardzo dużo motyli. Przy domku chińskim zobaczyłyśmy kaczki krzyżówki i mandarynki. Trochę dalej natknęłyśmy się na wiewiórki, które podchodziły do nas, ale nie jadły orzeszków. Spotkałyśmy również pawia, który krzyczał w niebogłosy. Później odwiedziłyśmy odwiedziłyśmy Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa. Bardzo tam było fajnie i bardzo nam się podobały eksponaty zwierząt. Najfajniej było przy karmieniu gołębi. Siadały nam ręku mimo,

Nadwiślański mikrokosmos

Obraz
Wczoraj byłyśmy na zajęciach Nadwiślańskiego Uniwersytetu Dziecięcego, gdzie poznawałyśmy bezkręgowce (nie mylić z robakami). Najpierw pani znalazła malutką stonogę, która naprawdę miała 24 nogi. Na łące spotkałyśmy dużo bezkręgowców: mucha udająca osę, biedronka, chrząszcze, mszyce, pluskwiaki, motyle, nartnik, konik polny, mrówki. Gorzki smak malin spowodowany jest przez siedzącego w środku maliny pluskwiaka. Oprócz bezkręgowców prowadzący opowiedzieli nam wiele ciekawostek, np ślimak ma odbyt na głowie. Pokazali nam ślady dzika oraz ślady bobra. Zobaczyłyśmy dziką polską orchideę, szelężnik, bodziszka oraz czosnek zielony. Zobaczyłyśmy czaple w locie (latają ze zwiniętą szyją, nie tak jak bociany). Usłyszałyśmy krzyk czapli i zdenerwowanego zimorodka.

Stara gazownia

Obraz
W muzeum Gazownictwa nie dostaliśmy biletów, tylko przepustki. Budynek muzeum znajdował się po lewej stronie. W środku znajdowały się pokoje ze starymi urządzeniami gazowymi (w tych pokojach był kręcony film). Oprócz tego było dużo ciekawych eksponatów i informacji. Wracając przeszłyśmy przez park, gdzie zobaczyłyśmy Pomnik ofiarom KL Warschau. Obok pomnika znajdowały się głazy - pomniki przyrody. Z tyłu parku widać również starą gazownię.