Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2017

Tam gdzie tak znaczy nie, a nie znaczy tak...

Obraz
W tym roku rodzinne wakacje spędziłyśmy w Bułgarii. Nasz hotel mieścił się w Nessebarze nad Morzem Czarnym. Wylot z Warszawy. Przylot do Burgas. W Bułgarii czekało na nas ciepłe morze (27 stopni Celsjusza). Słodziutkie kotki. Przy hotelu był super basen. Nie tylko chlapałyśmy się w wodzie. Wybraliśmy się na wycieczkę do Starego Miasta - Nessebar. Mieszczą się w nim ruiny starożytnych budowli, fajne muzea i cerkwie. Ruiny starożytnego miasta. Wizyta w Muzeum Arecheologicznym. Cerkwie. Muzeum Etnograficzne jest mniejsze niż to w Warszawie, ale ma ciekawe eksponaty. Szczególnie skarpety. Nie tylko w muzeach spędzałyśmy czas. Wybrałyśmy się również na wycieczkę do Varny. Odwiedziłyśmy delfinarium. Hasające delfiny. W Varnie znajduje się Monastyr wykuty w skale.Znajdują się tam mozaiki. Varna to piękne miasto. Wieczorami odbywały się dyskoteki dla dzieci. Spotkania z różnymi artystami. Kiedyś na pewno tam wrócimy.

Ostatnie (nie)muzeum

Obraz
Tym razem wybrałyśmy się do ZOO. Jest to ostatnie miejsce, które zwiedzamy w związku z grą. Do wizyty w tym miejscu, byłyśmy przygotowane. Ponieważ ogłoszony jest konkurs na imię dla małej antylopki Bongo. Jak zawsze najwięcej czasu spędziłyśmy w sali wolnych lotów. Dużo czasu poświęciłyśmy małpą - szczególnie gorylom, które były bardzo śmieszne. Najbardziej zaskoczył nas niedźwiedź polarny, który spał z wystawionym językiem. Później się obudził, wystawiał język i drapał się po nodze. Dowiedziałyśmy się, że w czasie II wojny światowej w Willi znaleźli schronienie żydzi. Można obejrzeć szyb, którym wychodzi. Bardzo ciekawymi zwierzętami okazały się alpaki, które wystawiały swoje pyszczki w oczekiwaniu na jakieś jedzenie. Pamiętajcie, nie można karmić zwierząt w ZOO! Na koniec pożegnał nas lew z miną "ja jestem królem zwierząt".

Muzyczne muzeum

Obraz
Odwiedziłyśmy Muzeum Chopina. W nim jest bardzo dużo muzyki. Na parterze znajduje się sala dla dzieci, w której można pobawić się (posłuchać muzyki, pooglądać legendę o Złotej Kaczce, poukładać puzzle). Trochę dalej znajdują się miejsca, gdzie po przyłożeniu karty słuchać wybrane utwory Chopina. Dowiedziałyśmy się, że Fryderyk był bardzo uzdolniony, nie tylko komponował muzykę, ale pięknie rysował, układał wiersze. Na pierwszym piętrze znajduje się gra twister muzyczny. Z ciekawych eksponatów znalazłyśmy: pokoik z fortepianem, odlew ręki Chopina oraz jego pośmiertną maskę.

Z wizytą u średniowiecznego skryby

Obraz
Jeżeli macie trochę czasu w wakacje, polecamy wizytę w Muzeum Archeologicznym. Codziennie o 12.00 są ciekawe zajęcia : robienie paciorków, tkanie, lepienie z gliny. My wybrałyśmy się w czwarte, wtedy są zajęcia „W średniowiecznym skryptorium”. Na zajęciach przygotowałyśmy inicjał swojego imienia na sztucznym pergaminie. Dawniej pergamin był zrobiony ze skóry zwierzęcia. Ozdobiłyśmy go kolorowymi farbami i rysunkami zwierząt i roślin. Matyldzie wyszła miniatura. Oprócz tego zwiedziłyśmy muzeum. Zachwycił nam namiot wykonany ze skór zwierząt i kości mamuta. W muzeum jest dużo eksponatów, niektóre są bardzo stare. Pokazują jak ludzie, żyli dawniej. Rozśmieszył nas skórzany but. Na pierwszym piętrze muzeum znajduje się wystawa poświęcona pracy archeologa. Znajdują się również wielkie drzwi.