Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Doświadczalny Kopernik

Obraz
W dniu naszych 9 urodzin, dostałyśmy w prezencie kartę Klubu Kopernika. Jeśli ukończy się 9 lat można chodzić na Minilaby. Na początek byłyśmy w laboratorium chemicznym, gdzie robiłyśmy doświadczenia o cukrze i zrobiłyśmy własne lizaki. Spróbowałyśmy substancji słodzących. Sukraloza jest 600 razy słodsza od cukru, stewia - ma gorzki smak, a ksylitol ma orzeźwiający smak. W pracowni fizycznej poznawałyśmy tajniki światła. Prowadzący prosili o nie robienie zdjęć, by móc oglądać wszystkie doświadczenia. W lampie sodowej wszystkie przedmioty tracą swoją barwę. Oglądaliśmy warzywa (paprykę, ogórek i cytrynę) w różnych światłach. W świetle czerwonym ogórek był czarny, w świetle zielonym papryka była czarna. Cytryna nie traciła swojego żółtego koloru. Na koniec Aurelia jako pierwsza znalazła kod w migającym świetle do skrzyni ze skarbami. Wygrałyśmy fluorescencyjne bransoletki. Zachwyciła nas wystawa o powietrzu. Bardzo dużo czasu poświęciłyśmy na podrzuceniu materiału i on sobie latał.

Niezła jazda

Obraz
W Dorożkarni, która jest domem kultury, poznałyśmy historię Siekierek. Na pierwszym piętrze znajdują się obrazy, pokazujące historię. W piwnicy spotkała nas miła niespodzianka od Dorożkarni dla uczestników gry "Raz, dwa , trzy...". Znajduj się tam też komputer, w którym można znaleźć odpowiedzi na pytania z gry. Można się też dużo dowiedzieć. Zostawiłyśmy tam pamiątkowe rysunki.

W mieście krasnali

Obraz
Pociągiem wyjechałyśmy na babski wyjazd do Wrocławia (Babski, bo pojechałyśmy my z babcią i mamą). Miasto to słynie z krasnali. Można je spotkać wszędzie. Nam udało się znaleźć 113. Oprócz krasnali odwiedziłyśmy ZOO. Wrocławski ogród zoologiczny jest ogromny. Wybrałyśmy trasę zwiedzania dla wytrwałych. Udało nam się zobaczyć wszystkie zwierzęta. Uczyłyśmy makaki czytać. Były bardzo zainteresowane pokazywanymi obrazkami w przewodniku. Niektóre zwierzęta można obejrzeć z bardzo bliska. Prześliczna mysz berberyjska. W Afrykanarium znalazłyśmy hipopotamią mamę z maluszkiem. Najmniejszą antylopę świata Dik Dik. Udało nam się obejrzeć karmienie pingwinów. Znajdują się tam jedyne w Polsce manaty. Usłyszałyśmy jak głośne mogą być kotiki, stworzenie podobne do foki. Inne atrakcje, które należy zobaczyć we Wrocławiu: KOLEJKOWO - ogromne makiety z pociągami. Można tam znaleźć różne śmieszne i ciekawe figurki. HYDROPOLIS - centrum nauki związane z wodą. Można tam dowiedzieć się wszystkiego o

"Panie myśmy myśleli, że to ...."

Obraz
W Muzeum Ziemi PAN znajduje się bogata kolekcja minerałów. Muzeum znajduje się w dwóch budynkach. W pierwszym możemy obejrzeć piękne okazy różnych kamieni. Zachwyciła nas róża pustynna, kamień z odciskami muszelek, geometryczne kryształy i kryształy o śmiesznych kształtach. W sali z bursztynami można znaleźć: zatopione w zastygłej żywic zwierzęta, zatopione rośliny, piękne wyroby oraz bursztyny o różnych kolorach. Znalazłyśmy też pamiątki z okresu II Wojny Światowej : spalone przez Niemców książki i pistolet powstańczy. W drugim budynku znajdują się kości prehistorycznych zwierząt. Można tu zobaczyć futro mamuta, kości nogi słonia leśnego. Z jednym z nich związana jest śmieszna historia, od której wziął się tytuł naszego posta. Jeżeli chcesz poznać dokończenie zdania, koniecznie odwiedź Muzeum Ziemi. Pamiętajcie by obejrzeć piękny malachit, uwarowit (który wygląda jak niebo nocą) oraz agat (który wygląda jak by się świecił).

Znów u Dyzia

Obraz
Odwiedziłyśmy Muzeum Geologiczne PAN, gdzie stoi sympatyczny dinozaur Dyzio. Oprócz Dyzia można zobaczyć rekonstrukcje czworonogów, szkielet mamuta i ogromny amonit. W tym miejscu można obejrzeć zbiór ładnych kamieni i kryształów. Podoba nam się malachit, z którego można robić figurki. Znalazłyśmy minerał, który pięknie się mienił. Dowiedziałyśmy się, że sól nie musi być tylko biała. Może być niebieska lub różowa. Znajduje się tam kamień ukształtowany przez wodę. Nie zapomnijcie zobaczyć róży pustynnej. Z pierwszego pięta można zobaczyć Dyzia z góry.