W krainie magii

W zeszłą sobotę wybraliśmy się na Farmę Iluzji. Bardzo długo tam jechałyśmy, bo nie mogłyśmy się doczekać wizyty. Farma jest bardzo duża. Było tam dużo zabawy, ale również trochę strachu.
W labiryncie luster łatwo było się zgubić oraz zobaczyć siebie w dużej ilości.
Znalazłyśmy wioskę trolii i dworek elfów. Były to urocze małe domki. Obok znajdowała się przystań smoków. Jeden nawet próbował ziać ogniem, ale na szczęście tego nie robił.
Pokonałyśmy swój strach przechodząc przez cały park linowy.
Odwiedziłyśmy muzeum egipskie oraz grobowiec faraona. Było tam bardzo strasznie. Dla odważnych było by tylko strasznie.
Pogoda była super, więc mogłyśmy wejść do kul i popływać na wodzie. Trudno tam było stać i biegać. Ciągle upadałyśmy.(Jeśli chcecie mieć dobrą pogodę, wystarczy dobrze porozmawiać ze słońcem).
Odwiedziłyśmy starą kopalnię, na szczęście nic tam nie straszyło. Na początku bardzo się bałyśmy, ale był tam dobry duch.
Odwiedziłyśmy krzywy dom.
Pływałyśmy na tratwie.
Odwiedziłyśmy ogród olbrzyma.
Na Farmie Iluzji jest dużo zajączków.Tych żywych.
I tych magicznych.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak było dawniej cz.1

Znaczki turystyczne

Londyńskie muzea