W odwiedzinach u Dyzia
W poniedziałek wyprawę po muzeach zaczęłyśmy od Fundacji Kronenberga. Jedno z pytań dotyczyło budynku przy Krakowskim Przedmieściu. Wybrałyśmy się na mały spacer. Po drodze spotkałyśmy instalację dotyczącą Powstania Warszawskiego. Przy pomniku Adama Mickiewicza wypluskałyśmy się w kurtynie wodnej. Bardzo długo szukałyśmy napisu. Możemy podpowiedzieć, że jest wysoko. Poznałyśmy się też miejsce związane z Marią Skłodowską-Curie. Dotarłyśmy w końcu do Muzeum Geologicznego PIG-PIB. Zanim weszłyśmy do środka zoczyśmy kilka eksponatów. W tym muzeum było bardzo dużo, ciekawych rzeczy. Znalazłyśmy model jaskini i pustyni. Ale najfajniejszy był Dyzio. Zobaczcie go. Wizytę w muzeum zakończyłyśmy w sklepiku, gdzie mogłyśmy sobie wybrać geologiczne prezenty (mama- kolczyki z amonitem, tata- skamieniały ząb rekina, a my - książka, zbiór kamieni, figurki kaczki i żółwia).
Komentarze
Prześlij komentarz